Bariera hydrolipidowa składa się z ceramidów lipidów, gruczołów łojowych i potowych, składników nawilżających takich jak kwas hialuronowy czy mocznik albo nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasów. Można w skrócie powiedzieć, że jest mieszaniną łoju, potu i lipidów. Na skutek nieprawidłowego kodowania aminokwasów skóra może posiadać ubytki w warstwie hydrolipidowej. Wpływ mają jednak nie tylko czynniki genetyczne, ale i zewnętrzne. Jak zregenerować barierę ochronną skóry?
Oczyszczanie kluczem do redukcji sebum i pozbycia się zanieczyszczeń
Odbudowę bariery hydrolipidowej, co może trwać nawet kilka tygodni, należy każdego dnia rozpoczynać od prawidłowego oczyszczania. Trzeba sięgnąć po takie kosmetyki, które spełniają potrzeby danego rodzaju skóry. Przykładowo do skóry suchej może sprawdzić się mleczko oczyszczające z wyciągiem z rumianku. Z kolei do skóry problematycznej żel z kwasem salicylowym, a do wrażliwej – z kwasem laktobionowym w niewielkim stężeniu. Do oczyszczania nie stosuje się silnych kwasów, gdyż te przeznaczone są do złuszczania. Zbyt częste złuszczanie także narusza warstwę hydrolipidową skóry, dlatego należy się tego wystrzegać. Produktem uniwersalnym do oczyszczania różnego typu cery przy regeneracji warstwy hydrolipidowej może być płyn micelarny, który ma neutralne pH. W przypadku kosmetyków o bardziej kwaśnym pH, należy zastosować jeszcze tonik, który przywróci skórze odpowiedni poziom równowagi. Skórę zawsze należy oczyszczać do czystego płatka, jednak nie można przesadnie jej pocierać, aby jej dodatkowo nie uszkodzić. Płyn micelarny pozostawi na skórze delikatny, nieobciążający film ochronny.
Złuszczanie zrogowaciałego naskórka dla odblokowania porów i dotlenienia skóry
Kolejnym etapem regeneracji warstwy lipidowej jest złuszczanie. Należy wykonywać je raz w tygodniu. Gdy warstwa hydrolipidowa jest uszkodzona, trzeba zrezygnować ze stosowania peelingów mechanicznych na rzecz peelingów kwasowych lub enzymatycznych. W przypadku tych pierwszych można stosować zarówno kwasy AHA, BHA, jak i PHA. Wśród BHA na uwagę zasługuje kwas salicylowy, który będzie skutecznie oczyszczał skórę problematyczną, tłustą i mieszaną. Z kolei kwasy AHA jak mlekowy, czy migdałowy także sprawdzi się przy problemach skóry tłustej. Kwas salicylowy w mniejszych stężeniach sprawdza się także do skóry naczynkowej. Jednak do złuszczania skóry wrażliwej polecane są kwasy PHA takie jak laktobionowy. Alternatywą dla peelingu kwasem laktobionowym może być enzymatyczny, który sprawdza się do każdego typu cery. Może zawierać enzymy np. z papai czy ananasa. Złuszczanie zrogowaciałego naskórka powoduje odblokowanie porów i dotlenienie skóry. Dzięki temu składniki odżywcze mogą do niej przenikać.
Stosowanie regenerujących kosmetyków do pielęgnacji twarzy
Ostatnim elementem odbudowy warstwy hydrolipidowej są regenerujące kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Można sięgnąć zarówno po serum, jak i krem. Bardzo dobrze sprawdzi się serum z kwasem hialuronowym, niacynamidem, który ma bardzo duże znaczenie dla ochrony skóry, ale i witaminą C czy kwasem felurowym. Jeżeli witamina C nie ma postaci kwasu askorbinowego, to można ją łączyć w jednej rutynie pielęgnacyjnej z niacynamidem. Serum odżywi skórę, będzie pobudzać produkcję kolagenu oraz syntezę ceramidów i lipidów. Zredukuje widoczne przebarwienia oraz drobne zmarszczki. Uzupełnieniem dla niego będzie krem o podobnym składzie, który zabezpieczy warstwę ochronną skóry przed czynnikami zewnętrznymi i utratą wody. Krem należy stosować ok. 20 minut po aplikacji serum.
