Maliny – ile mają kalorii i jak wpływają na dietę?

Tajemnicą nie jest, że świeże owoce to jedno z najcenniejszych źródeł witamin. Z tego powodu warto uwzględniać je w swojej diecie. Wśród najpopularniejszych wyborów z tej kategorii znajdują się maliny. Kalorie w nich zawarte zależą w pewnym stopniu od wybranej odmiany, jednak są to zbliżone do siebie liczby.

100g malin – Ile to kalorii?

Wyciągając średnią, można wskazać, że kaloryczność malin (czerwonych, żółtych oraz czarnych) wynosi około 43 kcal na 100 gramów dojrzałych owoców. Trzeba przy tym pamiętać, że wartość ta będzie inna w przypadku owoców we wczesnej fazie rozwoju, jak i tych w pełni wyrośniętych. Dojrzalsze okazy są słodsze, a liczba zawartych w nich kalorii dochodzi niejednokrotnie do 52 kcal na 100 gramów.

ile kalorii ma malina

Garść malin – Ile gram i kaloryczność

Wielu entuzjastów różowych owoców przyzna, że w sezonie chce się je jeść garściami. Ile zatem będzie wynosić kaloryczność takiej dawki naturalnej słodyczy? Przyjmuje się, że w ludzkiej garści zmieści się około 70 gramów malin, czyli mniej więcej 30 kcal. Jest to zatem przyjemność, na którą można sobie pozwolić bez większych wyrzutów sumienia. Dla porównania warto dodać, że szklanka malin, czyli około 120 gramów, będzie posiadała kaloryczność rzędu 52 kcal.

Czy maliny są tuczące? Maliny w diecie

Maliny należą do jednych z najmniej kalorycznych owoców. Przy tym wszystkim posiadają wartościowe składniki, które dobrze włączyć do swojego jadłospisu. Pozwolą one go również urozmaicić i dodać mu kolorytu. Są też świetną alternatywą dla słodyczy przetworzonych, które nie oddziałują pozytywnie na nasz organizm.

Zobacz również:  Czy osoba aseksualna może się zakochać? Wszystko o miłosnym życiu "asów"

Kaloryczność malin porównać można do jeżyn, agrestu i wiśni, choć, jak już było wspomniane, wszystko zależy od odmiany i stopnia dojrzałości. Warto podkreślić jednak, że nie jest to tuczący przysmak. Przyjmując, że dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wynosi u przeciętnego człowieka 2000 kcal, musielibyśmy zjeść w ciągu jednej doby około 4 kilogramów malin, aby przytyć. Mało który śmiałek byłby w stanie sprostać takiemu wyzwaniu, dlatego nie musimy martwić się o dodanie malin do naszej diety. Przykładową garść jesteśmy w stanie spalić, swobodnie spacerując przez niecały kwadrans. Można więc przyjąć, że ewentualnego nadmiaru kalorii pochodzących z malin jesteśmy w stanie pozbyć się, idąc po nie do ogrodu lub na lokalne targowisko.

Właściwości malin – witaminy i składniki mineralne

Tak jak i inne owoce, maliny są źródłem wielu witamin. Przede wszystkim mowa tu o witaminach C oraz K, a przy tym kilku witaminach z grupy B. Przez sam ten fakt dobrym pomysłem jest włączenie ich do diety, gdyż pozwolą uzupełnić braki w ulubionych potrawach. Sprawdzą się między innymi do deserów, owsianek na słodko, a także naleśników czy racuchów. W lecie idealnie dopełnią wszelkie sałatki owocowe. Zaletą malin jest też spora zawartość błonnika. Dzięki niej przyspieszamy procesy trawienne, a ponadto pozwalają one oczyścić jelita. Ułatwiają przy tym spalanie tłuszczów, dlatego jedząc je, możemy w prosty sposób wspomóc swoją dietę. Mogą być one sojusznikami w trakcie odchudzania. Poprawiają jednocześnie kondycję cery, a zatem mają pozytywny wpływ na nasz ogólny wygląd.

Zobacz również:  Budzenie się w nocy z lękiem - jak radzić sobie z atakiem paniki?

Regularne spożywanie malin wspomaga pracę układu krążenia poprzez usprawnienie funkcji śródbłonka naczyń krwionośnych. Z tego powodu powinni po nie sięgać Ci, którzy mają problemy z sercem. Dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu ich jedzenie zaleca się osobom cierpiącym na zaburzenie nazywane insulinoopornością, a także diabetykom, którzy miewają problemy z wyregulowaniem poziomu cukru w organizmie.

Maliny świeże a mrożone

Badania dowiodły, że głęboko zamrożone maliny w dalszym ciągu zachowują swoje właściwości ze stanu sprzed zakonserwowania żywności. Nie zmienia się zbytnio również kaloryczność produktu, oscylująca w okolicach 50 kcal w przeliczeniu na 100 gramów. Wiedząc to, możemy cieszyć się ich wspaniałym smakiem przez cały rok, kupując je w sezonie i samodzielnie mrożąc lub zaopatrując się w gotowe, zapakowane porcje w marketach. Trzeba przy tym uważać, by w drodze ze sklepu do domu nie doprowadzić do znacznej utraty temperatury opakowania, ponieważ ponowne mrożenie nie zapewni malinom tych samych właściwości. Przy okazji mogą stracić one swój słodki smak.